CZUĆ I MYŚLEĆ JAK DZIECKO
Dorosły nie potrafi odczuwać i myśleć jak dziecko, pozostały mu tylko mgliste wspomnienia. Dzieciństwo to dla dorosłego człowieka biała plama; wyrósł z niego, nie pamięta. Nie, nie zapomniał zupełnie, patrzy tylko niejako ponad dzieckiem, patrzy z wyższością: dopiero bowiem dorosły naprawdę jest człowiekiem. Kto jeszcze nie osiągnął dorosłości, nie liczy się jako pełnowartościowy bliźni. Dzieci jeszcze nimi nie są; nie liczą się, nie są pytane o zdanie. Dorośli potrafią czasem opowiadać, nie zwracając uwagi na to, że dzieci są w pokoju. Rozmowa nie staje się inna w obecności dzieci. Dziecko nie dorasta jeszcze do dorosłego pola widzenia.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów: )